A mi się wydaje, że jeżeli do A NJ dołączy się NJ to i tak nic im z tego nie wyjdzie. W swoich wojnach wykazują minimum aktywności.


I można by było wykręcić 2 wojne - aGMB vs SZ NJ. Mają więcej punktów, ale ilu ich tam jest...

akademi w ta nie wtracajmy. A co do wojny to ja za jestem tylko na system % bo anterasa to na mnie by zrobili taki % ze wojna by sie skonczyla bo duzo % by ze mnie bylo

tak mysle bo przyleci do mnie 3k ow i procent bedzie niesamowity a na % to zabawa na tym polega zeby zlapac flote. Fakt ze sie troche boje bo wystarczy ze walnie we mnie duzo rakiet i juz procent stracowny i napewno nie tylko ja sie martwie o obrone bo wielu innych osob tez wiec ja jestem za % a co do przylaczenia sie NJ do wojny to gordian mozesz tak zagadac z nina zeby pomogli nam i oni i tez fajna wojenka by byla

albo walic to najwyzej bym stracil obrone. A co do wojny to nie jest powiedziane kiedy to zacznijcie juz budowac flotke:)

wojna się zacznie za jakiś tydzień może dalej

Tu Dil:
Gordian poczekaj mam do Ciebie propozycje:
1. Trzeba wybrac ten 2 system
2. Trzeba zrobic taki ograniczenia zeby malych obron nie ruszac 9trzeba to obliczyc
3. Wprowadzic do tematu zeby nie bylo zadnych spamow tylko RW i ewentualne przystapienia do wojenn (tez zadnych grat i dyskusjach)
4. Utworzyc temat rozmow na dys.

Pare uwag:

dark lady napisał:

1. Trzeba wybrac ten 2 system

Bardzo dobry pomysł. Wg. mnie jest to sposób bardziej obiektywny niż sys. %.

dark lady napisał:

2. Trzeba zrobic taki ograniczenia zeby malych obron nie ruszac 9trzeba to obliczyc

W pusty bunkier z plazmami to nikt nie wleci, a jeżeli chodi o rakietki, to chyba każdy ma te 40 pr.

dark lady napisał:

3. Wprowadzic do tematu zeby nie bylo zadnych spamow tylko RW i ewentualne przystapienia do wojenn (tez zadnych grat i dyskusjach)

Jeszcze się nie spotkałem z wojną, w której nie było spamu. Co więcej większość wojen to w 70-80% spam.



A i puki pamiętam, jeżeli tak wam strach o wasze bunkry, to w deklaracji wojny dopiszcie że koszty RM również wliczają się do wyniku. Jeżeli wy coś stracicie, to i przeciwnicy też.